Byłam do niedawna fanką Ciechana Miodowego, piwa, które nieodłącznie kojarzyło mi się ze smakiem wakacji. Od pewnego czasu piwo, które było pyszne, zmieniło smak. Nie wiem, czy to kwestia używanego miodu, zmian w procesie produkcji czy też przejścia browaru na masową produkcję złocistego trunku. Czytając etykietę zauważyłam, że piwo zaczęli pasteryzować. A wcześniej było niefiltrowane i niepasteryzowane.
Poniżej moje (subiektywne) wrażenia organoleptyczne:
Było:- mało gazowane
- miało wyraźny smak miodu
- osad z miodu na dole butelki
- niepasteryzowane
- słodkie, łagodne w smaku.
- gazowane, wychodzi z butelki
- brak smaku miodu, tylko lekki aromat
- pasteryzowane- brak osadu z miodu
- ostrzejsze w smaku, niesłodkie
Ciechanie, wróć!
To, co piszesz wskazuje raczej na objawy zepsucia konkretnej butelki, może partii ale na pewno nie piwa jako takiego.
OdpowiedzUsuńJeśli nadal mimo to piwo nie będzie ci smakować, polecam orkiszowe z miodem choćby. Mniej więcej zbliżone i fajne w smaku.
Pozdrawiam serdecznie,
Przemysław
Dziękuję za wskazówki. Rzeczywiście partia grudniowa była nieco lepsza, ale nadal nie jest to ten sam Ciechan, co zeszłego lata. Spróbuję orkiszowego, pozdrawiam miodowo :-)
UsuńTeraz miodowy Ciechan zauważalnie się polepszył, polecam spróbować. Najnowsze partie są coraz lepsze, w porę, w końcu idzie lato.
Usuńciechan się niby przyznał, że miał problemy z jakimiś partiami miodowego, ale i tak nikt mi nie zwróci za te wszystkie piwa, ktore w 50% "wyszły" na stół. a poza tym smak sie radykalnie zmienil. miodowe to teraz jakies popłuczycy po słoiku z miodem
OdpowiedzUsuńposzli na masówke takze sie zepsuło :)
OdpowiedzUsuńkiedyś był lepszy :(teraz prawie miodu nie ma a to piwo miodowe jest a nie jakieś zwykłe i cholernie za dużo gazu
OdpowiedzUsuń