z kartką, a teraz korzystam z darmowej aplikacji na smartfona: E-Kody, napisanej przez polskiego informatyka. Dzięki niej żadne E nie jest mi straszne. Ostatnio zaciekawiło mnie, czym jest sól sodowa karboksymetylocelulozy usieciowana (w skrócie E468) będąca składnikiem pasty z czegośtam owocomorzopodobnego.
Okazało się że owo E:
- jest zakazane w Australii,
- może powodować kłopoty żołądkowe (biegunka, wzdęcia) i jelitowe,
- jest zabronione dla dzieci i niemowląt.
Dzięki aplikacji dowiedziałam się również, że spulchnianie np. serków azotem nie jest szkodliwe, a E330 to zwykły kwasek cytrynowy.
A tu sami zobaczcie, jak działa aplikacja.
Smacznego :-)
E330 to nie jest "zwykły" kwasek cytrynowy tylko chemicznie uzyskany substytut kwasku. Też szkodliwy dla zdrowia. Zdrowy byłby gdyby wycisnąc go z cytryny, a przeciez tego nikt nie robi.
OdpowiedzUsuńJa przeważnie staram się zawsze czytać skład danego produktu przed zakupem. Od dawna np. kupuję różne artykuły spożywcze Herbapol np. syropy owocowe https://www.herbapol.com.pl/produkty/spozywcze/syropy. Wiem, że w ich składzie nie znajdują się konserwanty oraz inne nie pożądane substancje. Jest to dla mnie bardzo ważne.
OdpowiedzUsuńhej Anna. Fajna reklama tylko jeżeli chcesz zdrowego syropu to szukaj dalej bo główne składy tych, które reklamujesz to: Składniki:
UsuńA - cukier lub B - syrop glukozowo-fruktozowy, woda, 7% zagęszczonego soku aroniowego o ekstrakcie ogólnym 65%, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, witamina C, witamina D.
Czyli postaraj się bardziej:)